Blog
Treningi – znajdź swoją drogę
Wielu uważa, że same treningi wystarczą, aby pozbyć się oponki na brzuchu. Katują się na siłowniach, wykonują mordercze treningi albo spędzają kilka godzin dziennie na zajęciach aerobiku w klubach fitness. Niestety. Sam trening to nie wszystko.
Należy go traktować, jako uzupełnienie diety. Dieta to podstawa. Dzięki niej osiągniemy 70% sukcesu, trening to pozostałe 30%. Zadasz pewnie pytanie, po co w takim razie się męczyć i wylewać siódme poty?
Dzięki ćwiczeniom fizycznym wzmocnisz swoje ciało, sylwetka nabierze kształtów, wysmukleje a co najważniejsze wypracujesz mięśnie, dzięki którym spalana jest tkanka tłuszczowa. Trening podkręca metabolizm i jeszcze przez jakiś czas po jego zakończeniu, organizm spala efektywniej. Same plusy. Ważne jednak, aby dobrać ćwiczenia do swoich możliwości.
Jeśli masz dużą nadwagę, nie rzucaj się od razu na zajęcia z piloxingu albo tabatę. Weź kostium, ręcznik i idź na aqua aerobik, spalisz do 500kcal na zajęciach a Twoje stawy będą bezpieczniejsze.
Jeśli nie lubisz ćwiczyć w grupie albo wstydzisz się swojego wyglądu, wybierz opcję ćwiczeń z trenerem personalnym. Możesz pracować z osobą, którą polubisz, która Cię wesprze w Twojej walce i nie zrobi krzywdy.
Inną opcją są marsze z kijkami do nordic walkingu. Opcja najtańsza, wymaga jedynie zakupu kijków. W każdym dobrym sklepie sportowym znajdziesz także obsługę, która pokaże Ci jak poprawnie z nimi chodzić. A więc, wstań z kanapy i się ruszaj.